THE BEST VEGAN BREAKFAST BARS WITH CAROB, TAHINI AND MULBERRIES
Najlepsze batony śniadaniowe jakie do tej pory udało mi się stworzyć. Nie tylko ze względu na świetny smak, ale i konsystencję oraz rodzaj składników; a także fakt, że to po prostu idealne śniadanie na wynos. Gdy rano nie mamy wystarczająco czasu, by gotować ciepłą, sycącą owsiankę lub chcemy zabrać do pracy czy szkoły drugie śniadanie bądź energetyczną przekąskę. Doskonale sprawdzą się także w podróży, po treningu czy też na wycieczce.
Zrobione są ze składników, które zwłaszcza w godzinach porannych, są idealnym źródłem energii i składników odżywczych, których nasze ciało potrzebuje podczas aktywnego dnia.
Przygotowałam je z wykorzystaniem wysokiej jakości produktów firmy Bakra, która w swojej ofercie ma m.in. karob, który bardzo lubię i używam już od kilku lat. Firma stale poszerza swoją ofertę i teraz oprócz karobu, oferuje także ziołowe herbatki (dzika lawenda, gojnik), tahini zrobione w 100 % z sezamu, strąki karobu oraz suszone owoce morwy. Wszystkie produkty znajdziecie w ich sklepie internetowym.
W batonach znalazł się karob, który je naturalnie osładza i aromatyzuje. Karob jest niezastąpiony u osób z alergią na kakao, ale nie tylko. Zyskuje on coraz więcej zwolenników, ze względu na swój wyjątkowy smak i dobry wpływ na nasz organizm, bo w przeciwieństwie do kakao, nie zawiera kofeiny i teobrominy, które powodują nerwowość i nadpobudliwość. Karob występuje tu w dwóch postaciach. Proszku, który stosować możemy na co dzień zamiennie do kakao oraz jako mąkę do wypieków nisko-słodzonych oraz melasy, która służy jako syrop słodzący.
Poza karobem, w batonach znajduje się tahini, które oprócz fantastycznej nuty smakowej, ładnie spaja całość oraz owoce morwy, dla dodatkowego smaku i osłodzenia.
Batony są źródłem naturalnej energii, witamin i minerałów. Są słodkie, ale nie ma w nich przetworzonego, bezwartościowego cukru, słodka melasa spełnia to zadanie o wiele lepiej, dodatkowo wzbogacając je o magnez, fosfor i żelazo. Oprócz tego wspomaga ona trawienie, pomaga obniżyć cholesterol i podnieść odporność.
Tahini dostarczy nam sporo wapnia, białka i wartościowych, nienasyconych kwasów tłuszczowych. Owoce morwy to dodatkowe źródło naturalnych cukrów i wzmacniającej energii. I to jeszcze nie wszystko. Bazą batonów są bogate w białko i dodające sił płatki owsiane, a całość jest jeszcze dodatkowo urozmaicona bogatymi w cenne minerały migdały, pestki dyni i słonecznika.
Polecam gorąco. Są pyszne i robi się je w mig. W 30 minut, przygotujecie sobie zapas na cały tydzień i bardzo będziecie sobie sami wdzięczni, że poświęciliście chwilę na ich wykonanie, bo gdy potem w tygodniu, w ciągu dnia, dopadnie Was głód, wystarczy, że sięgniecie do torebki, plecaka czy lodówki i nasycicie się takim pysznym posiłkiem.
Najlepsze batony śniadaniowe jakie do tej pory udało mi się stworzyć. Nie tylko ze względu na świetny smak, ale i konsystencję oraz rodzaj składników; a także fakt, że to po prostu idealne śniadanie na wynos. Gdy rano nie mamy wystarczająco czasu, by gotować ciepłą, sycącą owsiankę lub chcemy zabrać do pracy czy szkoły drugie śniadanie bądź energetyczną przekąskę. Doskonale sprawdzą się także w podróży, po treningu czy też na wycieczce.
Zrobione są ze składników, które zwłaszcza w godzinach porannych, są idealnym źródłem energii i składników odżywczych, których nasze ciało potrzebuje podczas aktywnego dnia.
Przygotowałam je z wykorzystaniem wysokiej jakości produktów firmy Bakra, która w swojej ofercie ma m.in. karob, który bardzo lubię i używam już od kilku lat. Firma stale poszerza swoją ofertę i teraz oprócz karobu, oferuje także ziołowe herbatki (dzika lawenda, gojnik), tahini zrobione w 100 % z sezamu, strąki karobu oraz suszone owoce morwy. Wszystkie produkty znajdziecie w ich sklepie internetowym.
W batonach znalazł się karob, który je naturalnie osładza i aromatyzuje. Karob jest niezastąpiony u osób z alergią na kakao, ale nie tylko. Zyskuje on coraz więcej zwolenników, ze względu na swój wyjątkowy smak i dobry wpływ na nasz organizm, bo w przeciwieństwie do kakao, nie zawiera kofeiny i teobrominy, które powodują nerwowość i nadpobudliwość. Karob występuje tu w dwóch postaciach. Proszku, który stosować możemy na co dzień zamiennie do kakao oraz jako mąkę do wypieków nisko-słodzonych oraz melasy, która służy jako syrop słodzący.
Poza karobem, w batonach znajduje się tahini, które oprócz fantastycznej nuty smakowej, ładnie spaja całość oraz owoce morwy, dla dodatkowego smaku i osłodzenia.
Batony są źródłem naturalnej energii, witamin i minerałów. Są słodkie, ale nie ma w nich przetworzonego, bezwartościowego cukru, słodka melasa spełnia to zadanie o wiele lepiej, dodatkowo wzbogacając je o magnez, fosfor i żelazo. Oprócz tego wspomaga ona trawienie, pomaga obniżyć cholesterol i podnieść odporność.
Tahini dostarczy nam sporo wapnia, białka i wartościowych, nienasyconych kwasów tłuszczowych. Owoce morwy to dodatkowe źródło naturalnych cukrów i wzmacniającej energii. I to jeszcze nie wszystko. Bazą batonów są bogate w białko i dodające sił płatki owsiane, a całość jest jeszcze dodatkowo urozmaicona bogatymi w cenne minerały migdały, pestki dyni i słonecznika.
Polecam gorąco. Są pyszne i robi się je w mig. W 30 minut, przygotujecie sobie zapas na cały tydzień i bardzo będziecie sobie sami wdzięczni, że poświęciliście chwilę na ich wykonanie, bo gdy potem w tygodniu, w ciągu dnia, dopadnie Was głód, wystarczy, że sięgniecie do torebki, plecaka czy lodówki i nasycicie się takim pysznym posiłkiem.
P.s. z ciekawości sprawdziłam też w cron-o-metrze, ich bardziej dokładną wartość odżywczą i kaloryczną i tak jak widać w tabelkach poniżej, całość, z której optymalnie wychodzi 8 sporych batonów, ma ok. 2000 kcal.
Czyli jeden batonik dostarczy nam ok. 250 kcal, a w tym 14 % dziennego zapotrzebowania na białko, 30 % dziennego zapotrzebowania na kwasy omega 6, cenne witaminy z grupy B, witaminę E, wszystkie rodzaje aminokwasów białkowych w dużej ilości oraz całkiem sporą dawkę manganu, miedzi, magnezu, fosforu, żelaza i cynku.
No i jak tu nie twierdzić, że to najlepsze batony śniadaniowe ☺
SKŁADNIKI (8-10 batonów, forma 18 x 18 cm lub odrobinę większa):
SUCHE:
- 2 szklanki płatków owsianych (200 g) *
- 4 łyżki karobu w proszku Bakra (30 g)
- 1/3 szklanki migdałów (50 g)
- 3 łyżki suszonych owoców białej morwy Bakra (25 g)
- 1 łyżka nasion słonecznika
- 1 łyżka pestek dyni
- 1/4 łyżeczki suszonej wanilii lub ziarenka z 1/2 laski wanilii
MOKRE:
- 1/3 szklanki melasy z karobu Bakra (80 ml)
- 1/3 szklanki tahini Bakra (80 g)
- 1/2 szklanki mleka roślinnego **
- 1/2 łyżeczki startej skórki z ekologicznej cytryny ***
* jeśli unikacie glutenu ze względu na silną alergię, użyjcie płatków owsianych z certyfikatem "gluten-fre", a jeśli po prostu ograniczacie gluten, użyjcie zwykłych
** każdy rodzaj mleka się nadaje, a jeśli najbardziej lubicie robić swoje mleko roślinne i chcecie dodatkowo wzbogacić wartość odżywczą batoników, to polecam użyć mleka z dzikiego ryżu lub mleka sezamowego, a jeśli macie ochotę na dodatkowy akcent smakowy i relaksacyjny, to zaparzcie mleko z dwoma kwiatkami dzikiej lawendy, zostawcie na kilka godzin, a następnie przecedźcie mleko i dodajcie je do miksu.
*** lepiej tego składnika nie pomijać, gdyż bardzo fajnie urozmaica smak całości
PRZYGOTOWANIE:
Migdały oraz owoce morwy siekamy lub krótką chwilę rozdrabniamy w blenderze (osobno migdały i osobno morwę), płatki owsiane można też chwilę przemiksować, masa lepiej się wtedy złączy, ale nie jest to konieczne.
Nastawiamy piekarnik na 180 ° C.
Przygotowujemy dużą miskę, wsypujemy do niej wszystkie suche składniki i mieszamy.
W drugiej, mniejszej misce, mieszamy mokre składniki i dolewamy do suchych.
Mieszamy wszystko bardzo dokładnie i wykładamy szybko do formy wyłożonej papierem.
Masę bardzo dokładnie i mocno dociskamy do formy, najlepiej płaską szpatułką.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 25 minut.
Kroimy dopiero po dokładnym przestudzeniu.
Batoniki przechowujemy owinięte folią w lodówce do 5 dni lub w zamrażarce do 1 miesiąca.
Smacznego ☺
The best breakfast bars I have made so far. Not only because of their great taste, but also the consistency and the type of ingredients which make them a perfect breakfast on the go. When there is not enough time to cook some hearty porridge in the morning or we want to take an energy snack or a convenient lunch to work or school. They also make a great "after workout" fuel or a handy meal, during a trip or a hike.
They are made with ingredients that are an ideal source of energy, especially in the morning, whenour body needs and extra boost of energy and nutrients for a long and active day.
I made them with high-quality products from Bakra, which specializes in carob powder and carob molasses, which I like very much and use for several years now. The company is constantly expanding its offer and now apart from carob, also offers herbal teas (wild lavender, sideritis), tahini made from sesame seeds only, carob pods and dried mulberries. You can get all those products here.
Bars are sweetened with carob; tahini nicely binds the whole mixture and gives a great flavor and mulberries for extra flavor and sweetness.
They are a natural source of energy, vitamins and minerals. They are sweet, but there is no refined sugar, sweet carob molasses fulfills this task much better, further enriching the bars with magnesium, phosphorus and iron. In addition, it also supports digestion, helps reduce cholesterol and boosts the immunity.
Tahini provides a lot of calcium, protein and valuable, unsaturated fatty acids. Mulberries are an additional source of natural sugars and energy. And that's not all. The base is made with oats, which are rich in protein and are one of the best sources of energy. And all of that is enriched with even more extra minerals from almonds, pumpkin and sunflower seeds.
I highly recommend making them often. They are delicious and it will take you 30 minutes only, to prepare a whole week supply. And believe me, you will be very grateful to yourself, for spending this little time for making them, when during a busy week, you will get hungry and will be able to reach to your bag, backpack or a fridge to get those bars and satisfy your hunger and fill yourself up with energy for the rest of the day at work or at school.
P.s. look at the pictures above for a more accurate nutrition value. You will see, that the whole mixture contains about 2000 kcal, and if you divide it in 8 bars, each one will provide about 250 kcal, a lot of protein, calcium, fiber, B vitamins, copper, iron, magnesium and zinc.
P.s. look at the pictures above for a more accurate nutrition value. You will see, that the whole mixture contains about 2000 kcal, and if you divide it in 8 bars, each one will provide about 250 kcal, a lot of protein, calcium, fiber, B vitamins, copper, iron, magnesium and zinc.
INGREDIENTS (8-10 bars, format 18 x 18 cm or a bit more):
DRY INGREDIENTS:
- 2 C oats (200 g) *
- 4 tbsp carob powder (30 g)
- 1/3 C almonds (50 g)
- 3 tbsp dried white mulberries (25 g)
- 1 tbsp sunflower seeds
- 1 tbsp pumpkin seeds
- 1/4 tsp dried vanilla or seeds from 1/2 vanilla pod
WET INGREDIENTS:
- 1/3 C carob molasses (80 ml)
- 1/3 C tahini (80 g)
- 1/2 C plant milk **
- 1/2 tsp grated, organic lemon zest ***
* if you avoid gluten due to a severe allergy, use oats certified as "gluten-fre," but if you simply cut back on gluten intake, use regular oats
** Any kind of milk will work, but if you like to make your own milk and want to further enrich the nutritional value of the bars, use the wild rice milk or seseame seed milk. And for even more adventurous flavor and relaxing properties, you can soak 2 wild lavender flowers in the milk for few hours, then drain the milk and use it. It will give those bars and extra aroma and some calming effect.
*** if it's possible, do not ignore this ingredient, as it gives the bars a very nice fresh accent
PREPARATION:
Chop the almonds and mulberries with a knife or roughly blend them in a blender (both separately), you can also blend the oats for a short moment, this will help to bind the mixture better, but it's not necessary.
Preheat the oven to 180 ° C.
Prepare a large bowl, add the dry ingredients and stir.
In a second, smaller bowl, mix the wet ingredients and add them to the dry mix.
Stir everything well and transfer quickly into a baking tray, lined with baking paper.
Firmly press the mixture in to the mold, and spread it evenly, preferably using a flat spatula.
Put the dish in the preheated oven and bake for 25 minutes.
Let it cool down, before slicing.
Store the bars wrapped in foil in the fridge, for up to 5 days or in the freezer for up to 1 month.
Jeszcze nie próbowałam suszonej morwy, bo jest dość droga :-/
ReplyDeletejest ciekawa w smaku i słodka, to świetna przekąska sama w sobie, a jej cena fakt, że niska nie jest, ale zauważyłam, że cały czas spada, bo jest coraz bardziej popularna i coraz więcej jej się pojawia w sklepach, a batony można też zrobić bez niej lub użyć innych suszonych owoców :)
Deletedziwię się, bo morwa w Polsce rośnie wszędzie...tak przynajmniej było kilkanaście lat temu, jak ludzie jeszcze nie wycinali na potęgę drzew...smutne. Melasy z karobu nigdzie nie widziałam w eko sklepach, ale na pewno można użyć zamiennika np.melasy z buraka
Deleteteż się dziwię, ale może rosnąca popularność tej suszonej spowoduje, że znowu będzie się więcej jej sadzić i sprzedawać więcej w Polsce... ;) p.s. hmm, to dziwne bo u mnie w wielu sklepach łatwo dostać melasę z karobu... a jeśli już zamieniać to lepiej na syrop daktylowy lub klonowy, choć smak batonów jest naprawdę wyjątkowy za sprawą melasy z karobu właśnie i ich pożywność jest większa także, a jeśli ciężko Ci ją dostać stacjonarnie to zawsze można kupić zapas bezpośrednio z firmowego sklepu Bakra: http://sklep.bakra.pl/index.php
Deleteco to za strona internetowa licząca kalorie?
ReplyDeletehttps://cronometer.com
DeleteCzy zamiast melasy z karobu w wersji niewegańskiej można użyć miodu? Sprawdzi się podobnie? :)
ReplyDeleteWyglądają obłędnie te batoniki!
dzięki :) i tak, można zamienić, ale ich smak na tym trochę utraci ;)
DeleteWygląda genialnie :)
ReplyDeleteSłodko i zdrowo. Luuuubię :).
ReplyDeletedzięki :))) spróbujcie koniecznie, są rewelacyjne :)
ReplyDeleteMniam! Pięknie to wszystko wygląda :)
ReplyDeleteJa bym dodała jeszcze 2 łyżeczki nasion chia lub siemię lniane :)
ReplyDeleteJak można zrobić syrop z daktyli
ReplyDeletegotowy syrop daktylowy można kupić w różnych sklepach, można też zrobić wersję domową sosu z namoczonych daktyli → http://foodpornveganstyle.blogspot.com/2015/09/vegan-diy-weganski-sos-karmelowy-z.html ☺
DeleteA mogłabym to zrobić w prodizu?
ReplyDeletemyślę, że tak, musiałabyś jedynie dopasować czas pieczenia do prodiża albo zostawić taki sam, nie używam go i nie znam się na tym urządzeniu, ale na pewno by odpowiednio przepiekło masę, byle nie za długo ;)
DeleteA pieczenie jest konieczne? Nie można ich zrobić na zimno? Skąd mam wiedzieć po jakim czasie będą gotowe w prodizu?
Deletejeśli na co dzień używasz prodiża to łatwiej będzie Ci określić czy czas pieczenia powinien być taki sam jak w piekarniku, czy może krótszy lub dłuższy niż ten podany w przepisie, ja nie umiem Ci tego określić niestety, a w tym przepisie pieczenie jest konieczne, bo przygotowana masa jest mokra i wymaga podpieczenia, co pomaga jej odpowiednio stwardnieć, przez co batony wychodzą zwarte. Możesz sprawdzić 2-3 razy podczas pieczenia w prodiżu czy masa jest już odpowiednio podpieczona, powinno się to udać równie dobrze :)
DeletePo pierwsze nie miałam odpowiedniej formy, zrobiłam w dwóch małych keksówkach, wyszły trochę niższe i pewnie dlatego się trochę łamały. W smaku bardzo dobre, uzależniające :) Tylko wizualnie mi coś nie wyszły, a już na pewno nie wyglądają tak ładnie jak te Twoje :) A, i miarowo wychodziło inaczej, tzn. szklanki i łyżki nie zgadzały się z gramami.
ReplyDelete