MROŻONA KAWA LAWENDOWA

                   ICED-COFFEE WITH LAVENDER

Zapraszam dziś na nową wersję mrożonej kawy, a jest ona z dodatkiem lawendy. Pierwszy raz spróbowałam jej w zeszłym roku i choć podchodziłam do niej sceptycznie, to po kilku łykach, delikatne lawendowe nuty bardzo mnie w niej urzekły.

Kwiaty te, wprowadziły ciekawe akcenty smakowe i dodały do napoju niezwykłej finezji.

Sama baza do kawy przygotowana jest metodą cold brew (parzenia na zimno). Pisałam już o niej w zeszłym roku i najbardziej polecam ten sposób, podczas przygotowywania kawy na zimno. Jej aromat, dzięki temu jest bardziej łagodny, a smak bogatszy i mniej kwaskowy. Mniej też jest z nią pracy, bo składniki wystarczy wsypać do słoika, zalać wodą i odstawić do namoczenia. Wydłuża się co prawda czas oczekiwania na filiżankę gotowego napoju, ale warto jest poczekać na nią trochę dłużej.

Oczywiście, jeśli chcemy zrobić ją w krótszym czasie lub na ciepło, składniki wystarczy zalać wrzątkiem, zaparzyć, a potem odpowiednio schłodzić lub podawać gorącą.

Miłośnikom małej czarnej zasmakuje bez dodatków lub z samymi kostkami lodu, a tym którzy wolą bardziej kremową wersję, polecam użyć mleka roślinnego, które jest dość neutralne w smaku np. migdałowe.

SKŁADNIKI (2 szklanki, 500 ml):

• 3 duże kwiaty dzikiej lawendy Bakra
• 3 łyżki mielonej kawy
• 2 szklanki zimnej filtrowanej wody (500 ml)
• kostki lodu, mleko roślinne, ulubiony środek słodzący (do podania, opcjonalnie)

PRZYGOTOWANIE:

Kawę najlepiej zmielić bezpośrednio przed zalaniem. Będzie miała wtedy jeszcze lepszy aromat.

Wsypujemy ją do słoika, dodajemy lawendę i wodę, mieszamy, zakrywamy i odstawiamy do namoczenia do lodówki na 8-12 godzin.

Po tym czasie odcedzamy i podajemy, z dodatkami lub bez.

Kawę przechowujemy w lodówce do tygodnia.

Smacznego ☺

Today I would like to invite you for a very special version of an iced-coffee. It's enriched with subtle aromas of lavender. First time I've tried it, was last summer, and although I was sceptical about it, after few sips, changed my approach to it and was really delighted by it's taste.

Lavender added interesting flavor and accent, along with an extraordinary finesse.

The base of the coffee is prepared with a cold brew method. I wrote about it last year and really recommend this way, when making an iced-coffee. Thanks to that way, the aroma of the drink is more aromatic, the taste is more rich and less acidic. And it require less work, because you just have to put the ingredients in a jar or a jug, add water, stir and leave it to soak. And although you have to wait more time to have a cup, it's really worth it.

Of course, if you want to have it quickly or as a hot drink, just add boiling water, brew, and then  serve right away or cool down and add some ice cubes before serving.

If you take your coffee black, just pour the strained cold-brewed coffee to a cup and enjoy, and if you prefer a creamier version, use a vegan milk, that is more neutral in flavor like almond milk for example.

INGREDIENTS (2 C, 500 ml):

• 3 large wild lavender flowers
• 3 tbsp ground coffee
• 2 C cold filtered water (500 ml)
• ice cubes, vegan milk, favorite sweetener (for serving, optional)

PREPARATION:

It's best to grind the coffee directly before preparation. It will have a better flavor then.

Put it in a jar/jug, add lavender and water, stir well, cover and put it in the fridge to soak for 8-12 hours. After that time, strain it well and serve. Store it in the fridge for up to a week.

Enjoy ☺