SWEET VEGAN GLUTEN-FREE TARTLETS WITH MILLET VANILLA PUDDING AND FRESH SUMMER FRUITS
Owocowy dobrobyt, jakiego obecnie doświadczamy (niech żyje lato! ;) ) , aż się prosi, aby go w szczególny sposób celebrować i wyeksponować, zwłaszcza w deserach, które wszyscy teraz lubimy nimi "faszerować" ☺
Z tej okazji właśnie, przygotowałam prosty deser, inspirowany takim klasycznym, który można znaleźć chyba w każdej cukierni: kruche babeczki z budyniem i owocami. Ale oczywiście u mnie, w wersji zweganizowanej, a dodatkowo także bezglutenowej. Prawie cały wykonany jest z kaszy jaglanej, która znalazła się w cieście oraz "nadzieniu". Nie mogłam się zdecydować, które owoce wybrać, więc postawiłam na wszystkie na raz ☺ i to w mojej ulubionej, świeżej, surowej formie, która super orzeźwia całość i nadaje jej soczystości.
Spody są słodkie i kruche, a środek wypełnia gęsty, waniliowy budyń.
Babeczki można serwować na dwa sposoby.
Przygotowując budyń bezpośrednio przed konsumpcją, wtedy będzie jak gęsty, miękki krem, który niesamowicie fajnie kontrastuje z kruchym ciastem i świeżymi, kwaskowatymi owocami,
lub po nadzianiu nim babeczek, odstawić je do lodówki na kilka godzin. Budyń wtedy stwardnieje i przypominać będzie sernik :)
Wierzch budyniu, przed dodaniem owoców można jeszcze dodatkowo posmarować domową konfiturą dla dodatkowego akcentu smakowego, ale nie jest to konieczne.
Smacznego ☺
SKŁADNIKI (10 babeczek):
KRUCHE CIASTO:
- 1/2 szklanka mąki jaglanej (75 g)
- 1/2 szklanki mąki ryżowej (60 g)
- 1 łyżka skrobi ziemniaczanej
- 50 ml rozpuszczonego oleju kokosowego lub zwykłego
- 4 łyżki ksylitolu
- 2-4 łyżki wody
WANILIOWY BUDYŃ JAGLANY:
- 1/2 szklanki suchej, niegotowanej kaszy jaglanej (100 g) lub ok. 1,5 szklanki ugotowanej *
- 2-3 łyżki ksylitolu lub ulubionego syropu słodzącego np. klonowego/daktylowego lub ryżowego
- 1/2 laski wanilii (same ziarenka ze środka) lub szczypta suszonej wanilii
- kilka łyżek mleka roślinnego, dla ułatwienia miksowania (opcjonalnie)
DODATKOWE SKŁADNIKI:
- świeże letnie owoce: agrest,porzeczki,czereśnie,maliny,morele śliwki itd
- ksylitol zmielony na puder (opcjonalnie)
* kaszę do tego przepisu, polecam ugotować w mleku migdałowym z dodatkiem laski wanilii, z której wcześniej wydłubaliśmy ziarenka do budyniu (przed miksowaniem kaszy należy tę laskę wanilii usunąć)
PRZYGOTOWANIE:
Kaszę wsypujemy do rondelka, zalewamy wrzątkiem, płuczemy, odcedzamy i wsypujemy z powrotem do garnka. Dolewamy 1 szklankę mleka roślinnego np. migdałowego oraz laskę wanilii, z której wcześniej wydłubaliśmy ziarenka, potrzebne do budyniu.
Doprowadzamy do wrzenia w zakrytym garnku, gotujemy ok. 12 minut, a następnie odstawiamy do lekkiego przestygnięcia.
W międzyczasie przygotowujemy kruche ciasto.
Suche składniki przesiewamy do miski, mieszamy i wsypujemy wszystko do robota kuchennego. Dolewamy olej oraz 2 łyżki wody, miksujemy chwilę, aż masa zbije się w kulę, około 1 minuty; jeśli trzeba dodajemy jeszcze 1-2 łyżki wody, masa powinna mieć konsystencję klejącej plasteliny.
Foremki na babeczki smarujemy olejem za pomocą pędzla i wylepiamy ciastem, na grubość kilku mm. Nakłuwamy spody widelcem i pieczemy w 180°C przez ok. 20 minut. Wyjmujemy i studzimy minimum godzinę, przed wyjęciem ciasta z formy.
Następnie miksujemy składniki na budyń jaglany; myjemy i suszymy owoce.
Gdy nasze spody babeczek są już przestudzone, wypełniamy je budyniem, na górę układamy mieszankę owoców i serwujemy.
Przechowujemy w lodówce do 3 dni.
Smacznego ☺
Fruit prosperity, that we are now experiencing (hooray for the summer! ;) ), asks for a special way to celebrate them and highlight them, especially in the desserts, which we all now like to "stuff" with them ☺
So for this occasion, I prepared a new, simple dessert: sweet tartlets with pudding and fruits. Almost all of it is made with millet, I used millet flour in the crust and cooked millet for the filling. I couldn't decide which fruits to choose, so I used all of them ☺ and in my favorite, fresh, raw form, which is super-refreshing in this dessert.
Crust is sweet, crunchy and filled with a thick vanilla pudding.
Those tartlets can be served in two ways.
First one, with a freshly made soft pudding, which contrasts beautifuly with the crunchy bottom and juicy fruits
or when you fill the tartlets with the pudding and leave them in the fridge for few hours, the pudding will get hard and thick and will remind of a cheesecake.
You can also spread some home-made marmalade on top of the pudding for an extra flavor, but it's not obligatory.
Enjoy ☺
INGREDIENTS (10 small tartlets):
PIE CRUST :
- 1/2 C millet flour (75g)
- 1/2 C rice flour (60 g)
- 1 tbsp potato starch
- 50 ml dissolved coconut oil or regular oil
- 4 tbsp xylitol
- 2-4 tbsp water
VANILLA MILLET PUDDING:
- 1/2 C dry, uncooked millet (100g) or approx. 1.5 C of cooked millet *
- 2-3 tbsp xylitol or your favorite liquid sweetener (maple syrup, date syrup etc.)
- 1/2 vanilla pod (just the grains fro the inside) or a pinch of dried vanilla
- a few tablespoons of plant milk plant, to dilute the pudding during mixing (optional)
ADDITIONAL INGREDIENTS:
- mixed summer fruits: gooseberries, curranta, cherries, raspberries, apricots, plums etc.
- xylitol ground into powder (optional)
* for this recipe I recommened to cook the millet in almond milk with the vanilla pod which we use for the millet pudding (removing the seeds from the inside first, that we will use when mixing them with pudding)
PREPARATION:
Put the millet groats in a saucepan, pour boiling water, rinse, drain off and put it back in the pot. Add 1 C almond milk and vanilla pod (with removed seeds from the inside)
Bring to the boil in a covered pot, reduce the heat and cook for approx. 12 minutes, then set aside to cool down a little bit.
In the meantime, prepare the crust.
Sift dry ingredients into a bowl, stir and transfer them to a food processor. Add oil and 2 tablespoons of water and mix until the mixture will get sticky, about 1 minute; if it's too dry, add 1-2 more tablespoons of water.
Grease the tartlet molds with a little bit of oil (using a brush) and fill them with the dough (about 3-5 mm thick). Puncture the bottoms with a fork and bake at 180 ° C for about 20 minutes. Cool them down for at least an hour before removing the crust from the mold.
Then, mix the ingredients for the millet pudding; wash and dry the fruits.
When the crust has cooled down and hardened, fill it with the pudding, add the fruits on top and serve.
Store in the fridge for up to 3 days.
przepięknie wyglądają! :-)
ReplyDeleteChce się je jak najszybciej schrupać!
ReplyDeleteJakie piękne zdjęcia, idealnie oddają letni klimat! A takie babeczki to deser, który często jadałam w dzieciństwie, uwielbiam :)
ReplyDeletedzięki dziewczyny ☺
DeleteWow. Uwielbiam babeczki z budyniem, w dzieciństwie były najczęściej przeze mnie wybierane w cukierni :) Teraz z racji weganizmu rzadko jadane.
ReplyDeleteWszystko mam, migdały się właśnie moczą, nie pozostaje mi nic innego jak je jutro zrobić. Mam nadzieję, że wyjdą. Tylko zdziwił mnie czas pieczenia, myślałam, że krócej trzeba piec. Spróbujemy :)
super, powodzenia i smacznego :) a czas pieczenia zależy od piekarnika, u mnie to ok. 30 min., u Ciebie może być krócej, to już trzeba zawsze dopasować dokładnie indywidualnie ;) spody piekę krócej, jeśli potem zapiekam je dalej z nadzieniem, ale jeśli używam samych do wypełnienia gotowym nadzieniem, to wtedy czas wydłużam :)
DeleteThis look so lovely!
ReplyDeleteThank you Maikki :)
DeleteO rany, ale twarde wyszły. Bałam się, że sobie zęby połamię. Tak jak myślałam 30 minut to o wiele za długo. Wystarczyłoby z 15, ale że robiłam w między czasie jagodzianki to zajrzałam po 20 paru minutach i były spieczone. W smaku ok, ale jednak tych spodów już więcej nie zrobię. Krem oczywiście dobry, ale ja uwielbiam wszelkie jaglane kremy. Pomysł wykorzystam, ale muszę znaleźć inny przepis na spód.
ReplyDeleteJa piekłam 15 i niezjadliwe - twarde jak diament!
Deletedziewczyny przykro mi, że wyszły Wam za twarde, sama nie wiem już czemu... często przygotowuje to ciasto i dla mnie nigdy nie jest aż takie twarde...
DeletePowtórzę to co pisałam już na FB- są zjawiskowo piękne i muszę je zrobić :)
ReplyDeleteMałe cudeńka wypełnione wspaniałymi smakami lata <3
ReplyDelete