VEGAN SWEET MINI CHESTNUT TARTLETS WITH SEA BUCKTHORN MOUSSE
Dziś zapraszam Was na niezwykły deser, który powstał dzięki wyjątkowym składnikom od Free Delikatesy Ekologiczne.
Są to kruche babeczki kasztanowe, wypełnione słodką marmoladą z rokitnikiem.
Deser wykonany jest z naturalnych, ekologicznych składników, nie zawiera glutenu, a jego słodycz pochodzi w głównej mierze z owoców.
Do tego, jest on nie tylko słodką przyjemnością, ale także istną bombą witaminową, dzięki dodatkowi musu z rokitnika.
Ten wyjątkowy produkt, to nowość na naszym rynku, ale sam rokitnik to bardzo stara roślina, porastająca tereny środkowej Europy i Dalekiego Wschodu. Wykorzystywany od dawien dawna w medycynie ludowej. To taki nasz rodzimy "superfood". W Polsce jest pod ochroną, a spotkać go można na wybrzeżu, w szczególności na wydmach i klifach.
Rokitnik należy do rodziny oliwnikowatych, nawet jego wygląd przypomina trochę drzewka oliwne. W smaku jest mocno kwaśny, ma specyficzny aromat i wyczuwalną na języku lekką oleistość.
Z owoców wytwarza się olej właśnie, ale także soki i musy. Jeśli chodzi o zawartość witamin i minerałów to rokitnik bije na głowę większość, powszechnie dostępnych owoców. W tych małych, pomarańczowych kuleczkach, kryje się ponad 190 czynnych biologicznie składników, w tym, ogromna ilość witaminy E oraz K 1, cenne kwasy organiczne a także kwasy omega 7, które nie występują w takiej ilości w żadnej innej roślinie.
Rokitnik działa wzmacniająco, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Pomaga w dolegliwościach trawiennych, działa przeciwzapalnie, przyspiesza gojenie ran, opóźnia procesy starzenia i przyspiesza procesy regeneracji naszego organizmu. Więcej na jego temat przeczytacie tu.
Mus, który wykorzystałam w poniższym przepisie jest przygotowany z przetartych owoców, które nie były gotowane i pasteryzowane, a jedynie podgrzane do temp. 32° C, dzięki czemu zachowały wszystkie swoje cenne wartości. Całkowita świeżość i naturalność to oczywiście wielka zaleta, ale jednocześnie powoduje krótką żywotność produktu. Po otwarciu należy go zużyć w ciągu 18 dni. Dlatego najlepiej jest potraktować jego zakup jako krótką terapię wzmacniającą dla całej rodziny. Producent zaleca picie 30-40 ml rano na czczo, jest to ok. 4-5 łyżek. Sam w sobie jest kwaśny i nie wszystkim zasmakuje, ale gdy, tak jak ja zmiksujemy go z suszonymi owocami, tworząc gęstą marmoladę, to można ją wtedy zajadać ze smakiem w deserze lub na kanapkach. Taki mus, sprawdzi się też doskonale jako dodatek do porannych zielonych smoothie. A piękna szklanka buteleczka z tym wyjątkowym musem, to także doskonała opcja na prezent dla bliskiej osoby.
Babeczki są naprawdę wyjątkowe. Kruche spody z dodatkiem mąki kasztanowej wyszły rewelacyjnie, są słodkie i mają ciekawy aromat. Znakomicie łączą się z rokitnikową marmoladą. Całość zakończona jest przysłowiową "wisienką na torcie", której rolę w tym wypadku spełnia słodko-kwaśna miechunka. Cały deser dobrze smakuje, ma dobroczynne działanie na nasz organizm, i ładnie się prezentuje. Polecam ☺
SKŁADNIKI (8-10 babeczek):
KRUCHE CIASTO:
- 1/2 szklanka mąki jaglanej (75g)
- 1/2 szklanki mąki z kasztanów (60 g)
- 1 łyżka skrobi ziemniaczanej
- 50 ml oleju *
- 2 łyżki cukru ( u mnie jasny cukier muscovado)
- 2 łyżki wody
MARMOLADA:
- 1/2 szklanki musu z rokitnika (125 ml)
- 1 szklanka suszonych winogron (150 g) **
DODATKI:
- świeża miechunka (liście usuwamy przed konsumpcją, nie zjadamy ich)
- ozdoba z czekolady
* używam bezzapachowego oleju kokosowego, który rozpuszczam przed zmieszaniem z resztą składników, zastąpić go można zwykłym olejem roślinnymi i pominąć krok rozpuszczania
** w zastępstwie używamy rodzynek lub daktyli
PRZYGOTOWANIE:
Zaczynamy od przygotowania ozdoby z czekolady, jeśli taką planujemy w deserze. W tym celu rozpuszczamy w kąpieli wodnej 1/3 tabliczki gorzkiej czekolady i rozlewamy ją wąskim strumieniem na arkuszu papieru do pieczenia, tworząc wzór w kratkę i pozostawiamy do stwardnienia. Po chwili arkusz z ozdobą umieszczamy na tacy i wkładamy do lodówki do czasu ozdabiania deseru.
Suche składniki na kruche ciasto przesiewamy do miski, mieszamy i wsypujemy wszystko do robota kuchennego. Dolewamy olej, miksujemy chwilę, dodajemy 2 łyżki wody i miksujemy dalej, aż masa zbije się w kulę, około 1 minuty.
Nastawiamy piekarnik na 180° C, foremki na babeczki smarujemy olejem za pomocą pędzla i wylepiamy ciastem, na grubość kilku mm. Nakłuwamy spody widelcem i pieczemy 30 minut. Wyjmujemy i studzimy minimum godzinę, przed wyjęciem ciasta z formy.
Następnie wykonujemy konfiturę. Mus z rokitnika i suszone winogrona wrzucamy do blendera i miksujemy chwilę na gładką masę. Przelewamy do słoika i wstawiamy do lodówki.
Gdy spody babeczek są już dokładnie wystudzone, delikatnie ściskamy foremki w dłoni, przewracamy do góry nogami i wysypujemy je na rękę. Wypełniamy konfiturą, przybieramy miechunką, pokruszoną dekoracją z czekolady i serwujemy. Przechowujemy wszystkie elementy deseru osobno, w lodówce, do 3 dni.
Smacznego ☺
Today I want to present you a very special and unique dessert, which I created thanks to the Free Delikatesy Ekologiczne: chestnut tartlets, filled with sweet sea buckthorn marmalade.
The whole dessert is made with natural, organic ingredients, doesn't contain gluten, and it's sweetness comes mainly from fruits. Thanks to that, it's not only a sweet pleasure, but also a nourishing meal, mainly thanks to the sea buckthorn mousse.
This unique mousse is a novelty on polish market, but the sea buckthorn is a very old plant, growing in central and eastern Europe, Middle East and Russia. It has been used for centuries in natural medicine. It's an example of "superfood". In Poland this plant is protected and grows on the coast mainly.
Sea Buckthorn belongs to the olive trees family, it even looks like an olive tree a little bit. It has similar leaves. The taste is strongly acidic, and has a specific aroma, you can also taste delicate oiliness. Small, orange fruits are used to make oil, juice and mousse. When it comes to vitamins and minerals content, sea buckthorn beats most commonly available fruits on the market. It contains over 190 biologically active components, including a huge amount of vitamin E and K 1, valuable organic acids and omega 7 acids, that are not found in the same amount in any other plants.
Sea buckthorn has a strengthening effect on our body, especially during autumn and winter. It helps with digestive problems, inflammation, wound healing, slows the aging process and accelerates the regeneration of our body.
The particular mousse, which I used in the following recipe is prepared with pure fruits that were not cooked and pasteurized, but only heated up to the temperature of 32° C, leaving it raw and full of all the valuable vitamins. Once opened, it should be used within 18 days. Therefore, it is best to treat the purchase of it as a short strenghtening therapy for the whole family. The manufacturer recommends drinking 30-40 ml in the morning on an empty stomach, which is approx. 4-5 tbsp. It's very acidic and not everyone will like it, but when, like you will blend it with dried fruits, you will get a sweet, thick marmalade that you will love in desserts or on sandwiches. This mousse is also ideal as an addition to the morning green smoothie. Also the beautiful glass bottle with this unique mousse, would make an excellent gift for your loved ones.
The tartlets taste very good. Chestnut pie crust, came out amazing, it's sweet and aromatic and combines well with the thick marmalade. All of that is finished with the original taste of physalis. It tastes good, it has a beneficial effect on our body, and looks beautiful. My favorite kind of food☺
INGREDIENTS (8-10 tartlets):
CRUST:
- 1/2 C millet flour (75g)
- 1/2 C chestnut flour (60 g)
- 1 tbsp potato starch
- 50 ml oil *
- 2 tbsp sugar (I use light muscovado sugar)
- 2 tbsp water
MARALADE:
- 1/2 C sea buckthorn mousse (125 ml)
- 1 C dried grapes (150g) **
GARNISH:
- fresh physalis (discard the leaves before eating)
- chocolate decoration
* I use fragrant-free cconut oil, which I dissolve before mixing with the rest of the ingredients, if you use regular vegetable oil, this step can be omitted
** Substitute with raisins or dates
PREPARATION:
Begin with preparing the chocolate decoration, if you plan to use it for this dessert. Dissolve 1/3 bar of dark chocolate in a water bath and spill it on a sheet of baking paper, making a grille pattern (see picture above). Leave it to harden and transfer the paper sheet to the fridge.
Next, sift dry ingredients for the crust in to a bowl, then transfer them to the food processor, add the oil and mix for a moment, then add 2 tbsp of water and mix until a sticky ball is formed, about 1 minute.
Set the oven on 180° C, grease the tartlets molds with oil, using a brush and fill them with the crust dough (thick for about 3 mm). Puncture the bottoms with a fork and bake them for 30 minutes. Take out and cool down for at least 1 hour before removing from the molds.
After that, make the marmalade. Pour the sea buckthorn mousse to a blender, add dried grapes and mix until smooth. Transfer it into a jar and put in the fridge.
When the crust has cooled down and hardened, gently squeeze the mold in your hand, roll over upside down and remove. Fill them with the marmalade, decorate with physalis, chocolate and serve. Store the ingredients separately in the fridge, for up to 3 days.
Enjoy ☺
Wyglądają obłędnie! Nigdy nie jadłam nic kasztanowego ani z rokitnik więc z miłą chęcią bym spróbowała :)
ReplyDeletePozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
dziękuję, i warto spróbować, są wyjątkowe :)
Deletepiękne! dotychczas z mąki kasztanowej robiłam tylko ciasto kasztanowe bez cukru, tłuszczu i jaj. :) musze wypróbować te pyszności, bo prezentują się naprawdę wspaniale!
ReplyDeleteja kruche ciasto kasztanowe robiłam pierwszy raz i wyszło genialnie, uwielbiam tę mąkę, robię z niej także crumble z jabłkami :) http://foodpornveganstyle.blogspot.com/2015/10/kasztanowe-crumble-z-jabkami.html a ciasto też mam w planach :)
Deletechyba za chwilę przestanę Tu wchodzić, bo za bardzo się zachwycam przed ekranem laptopa i jeszcze zawału dostanę albo ślinotoku :D haha! cudowny pomysł, a zdjęcia powalają na kolana! <3 nie miałam okazji próbować tego musu, ale zdecydowanie mnie do tego zachęciłaś :)
ReplyDelete:D ♥
DeleteSuch adorable little tarts! Love the chestnut flavor :)
ReplyDeletethank you June, they're delicious :)
DeleteJuż na FB kompletowałam te babeczki , bo są piękne i skład maja bardzo zdrowy . Chętnie bym jedną zwinęła
ReplyDeleteznikają w mig, także trzeba szybko zwinąć jedną dla siebie ;)
DeleteAle to musi być cudowne *^*
ReplyDeletehttp://czlowiek-zelazko.blogspot.com/
A mówiłam już, że wyglądają cudnie?
ReplyDeletedzięki wielkie :)
Delete